piątek, 8 listopada 2013

#24 Że co?! No bez przesady!! Foszek :P

haha xD Wiecie co? Byłem ostatnio na Comi-Con'ie.I tam jedna z dziewczyn spytała mnie
"jak to jest?! Przecież ty opowiadasz coś co się wydarzyło... ale skąd to wiesz?"
Już opowiadam jak to jest :)

Na samym początku stałem przy nich i komentowałem, ale później mnie zdrzaznili (zdenerwowali po mojemu) I no takim jakimś dziwnym sposobem odszedłem. 
Następnie po 4-5 miesiącach  wróciłem do nich, ale nie było ich w domu. Wszedłem do ich pokoi, a tam PAMIĘTNIKI!!! Skopiowałem każdy po kolei i tam-ta-ram - są opowiadania :D
Ale nie byłbym sobą gdybym czegoś nie pozmieniał :P

No cóż... wracając do opowiadania, które zaniedbałem  z powodów rodzinnych (moja żona urodziła córeczkę hihi^^)

Malik obudził się cały mokry. Jak się okazało Vicki rzeczywiście oblała go wodą - tylko, że wiadrem i to było na obudzenie.

- Co do cholery?!- zaczął krzyczeć niczym pojebany
- Wstawaj! Nowy dzień się zaczął. - wyćwierkała
- Co ćpałaś i czemu sie nie podzieliłaś?
- Oj tam od razu ćpałaś. Czekoladę zjadłam!
- I wszystko to tłumaczy!! - westchnął, po czym szybko dodał - Już wstaję, wstaję. Nie szykuj następnego wiadra - Dziewczyna uśmiechnęła sie perliście i podskakując powędrowała do szafy, skąd wyjęła walizki, ubrania i zaczęła je pakować.
-  Co ty do cholery robisz? robisz?
- No pakuje Nas. Wracamy na Mazury jeszcze mamy tydzień urlopu.
- Super - mruknął
I zostali w swoich myślach. Ona myślała o urodzinach Payne'ów, a chłopak o jego śnie. Czy to na prawd się stało, czy tylko to wymysł jego i tak już chorej wyobraźni. 
Jednak po długiej (męczącej) podróży w myślach zdecydował, że to było na prawdę... Normalnie BRAWO, BRAWO!!! Jak można być, aż takim imbecylem ja pytam Was!!

Jakoś koło godziny 13 wyjechali na 3 samochody (w jednym dziewczyny, w drugim chłopcy, a w trzecim Diana oraz Paul, którzy do ich domy wrócili na godzinę przed wyjazdem o_o) 
Najpierw zajrzymy do dziewczynek. Tam może być ciekawie, jednak nic nie obiecuję.
Słuchały one piosenek AFROMENTAL. Między innymi Pray 4 Love, Radio Song oraz rock&rollin' love. 
Kiedy skapnęły się, że to polskie piosenki zaczęły rżeć jak... dobra skończyły mi sie porównania!!! To straszne! Jak ja przeżyję, a co najważniejsze jak wy?!
- Vicky jak układa ci się z Zaynem? - spytała Sue, która kierowała
- Dobrze... czemu pytasz? 
- Bo słyszałam Was w nocy. Rozumiem kłótnie... ale żeby aż tak?! - Zaaaraz/... CO?! I to nie było opisane u Vicky ?! No nie! Ja się obrażę! FOSZEK!!
- Bo debil mnie wkurzył. Ja sobie pomyślałam na głos, co robią chłopaki z Naszej grupy, bo jesteśmy zżyci, a ten mi tu, że ja go na 100% zdradzam! No bez przesady!
- Czyli mam rozumieć, że się rozstaliście? - spytała z nadzieją Patty
- Nie. Po prostu mamy ciche dni - wyszczerzyła swoje kły w czymś podobnym do uśmiechu
- Jaaaasnnnneee... a za dwa dni "łeee, łeee zerwaliśmy łeee, łee" - naśladowała jej głos
- Taaak... A u Ciebie będzie "łee, łeee Zdradził mnie łee, łeee, łeee" - nabijała sie Vicky
- Czy Was coś boli? - zapytała roześmiana Meg
- Tak. To na pewno głupota! - stwierdziła uśmiechnięta Agnes

I tak dojechały na Mazury. Pięknie, nie? A teraz co u chłopców się działo? Hm... No nie za wesoło...

Ale jak to zwykle bywa w scenariuszach seriali - zostawiam lekki niedosyt :P

Bye Swetaśne dzieciaczki :*

-----------------------------------------------
2 KOMCIE => NEXT

2 komentarze:

  1. Fajny :D Tylko krótki :D Pisz szybciej !! :D Życzę weny :D

    OdpowiedzUsuń
  2. To nie fair! Krótki i zostawia niedosyt! Plis next :)

    OdpowiedzUsuń